Wentylacja w domu - realnie i życiowo
Doświadczenia użytkowników wskazują, że normowa wentylacja w większości przypadków codziennego życia jest nadmierna,
dlatego najczęściej rekuperatory
pracują na najniższych obrotach, a tylko czasami włącza się obroty wyższe, gdy sytuacja tego wymaga -
np. gdy przyjdzie większa ilość gości, coś się w kuchni przypali i trzeba szybciej przewentylować
lub w razie nadmiernej wilgoci w powietrzu (pranie, intensywne gotowanie itp.).
Wówczas wentylacja pracuje zazwyczaj z wydajnością przekraczającą podstawowe wymagania normowe.
I rekuperator powinien chrakteryzować się takimi parametrami, które zapewnią w razie potrzeby, tę zwiększoną wymianę powietrza.
Na dodatek najczęściej nie przebywamy w domu jednocześnie wszyscy i bez przerwy - chodzimy przecież do pracy, do szkoły, do znajomych,
na zakupy, do kina, restauracji. Pracujemy też w garażu, pracujemy w ogródku, przebywamy w ogrodzie na świeżym powietrzu,
więc wentylowanie domu dla samego wentylowania i to z wydajnością normową nie znajduje żadnego uzasadnienia.
Ważne natomiast jest, żeby system wentylacyjny był tak zbudowany, aby w tych szczególnych, acz nieczęstych okolicznościach,
był w stanie zapewnić właściwą - co najmniej normową - wymianę powietrza.
Dla energooszczędnego domu o powierzchni 100-120 m
2 nie ma potrzeby kupować mocnych central wentylacyjnych wielobiegowych
o dużej wydajności - w praktyce i tak będziemy wentylować dom na najniższych obrotach i to w zupełności wystarczy.
A najniższe obroty oznaczają mniejszy pobór prądu, mniejszy hałas, większą sprawność rekuperatora i większą jego żywotność.
Norma wskazuje, że wymiana powietrza w takim domu powinna wynosić co najmniej ~100 m
3/h.
W praktyce jest to dużo.
Wentylacja grawitacyjna nie zapewnia takiej wymiany, a jeśli w ogóle działa, to jest wystarczająca.
I wentylacja mechaniczna też nie musi wcale chodzić na wysokich obrotach.
I jeszcze jeden aspekt jest ważny -
wilgotność powietrza. Właściwa wilgotność powietrza w sezonie grzewczym to 40-70%.
Jeśli jest duża wymiana powietrza to powietrze w domu staje się zbyt suche.
Nadmierne przesuszenie powietrza jest przyczyną złego samopoczucia, a także kłopotów zdrowotnych - problemów oddechowych,
alergicznych, skórnych, wysuszenia błon śluzowych, wysychaniem spojówek, zakażeń grzybiczych lub bakteryjnych.
Jeśli wentylacja chodzi na wysokich obrotach wówczas dochodzi do nadmiernego przesuszenia powietrza w budynku -
z tego powodu warto ograniczyć wydajność wentylacji.