Gruntowy wymiennik ciepła latem - działa jak mała darmowa klimatyzacja
-
Latem nagrzane słońcem powietrze przechodzi przez GWC oddaje energię cieplną do gruntu i tym samym schładza się.
-
Następnie, schłodzone o kilka / kilkanaście stopni trafia do rekuperatora i kanałami instalacji wentylacyjnej, rozprowadzane jest po domu.
Tu z kolei (w rekuperatorze) bajpas winien być włączony,
żeby schłodzone powietrze nie podgrzewało się niepotrzebnie w wymienniku ciepła.
-
Dodatkowo powietrze przechodząc przez GWC traci również wiele wilgoci, i jest bardziej komfortowe dla mieszkańców domu
- mniej nawilżone powietrze jest przyjemniejsze dla mieszkańców w upalne dni.
-
Ponadto przy GWC typu żwirowego powietrze zewnętrzne jest dodatkowo filtrowane.
-
I jeszcze jedna ważna sprawa.
Jeśli chcemy wykorzystywać GWC do schładzania powietrza latem, to kanały wentylacyjne doprowadzające powietrze do pomieszczeń
muszą być dobrze zaizolowane. W przeciwnym razie powietrze zanim wyleci z anemostatu, zdąży się już nagrzać i nie uzyskamy efektu chłodzenia.
Ale trzeba pamiętać, że wydajność, najczęściej budowanych przy domach GWC (małych zazwyczaj) nie jest duża, więc
na pewno nie schłodzi on powietrza tak, jak to zrobi klimatyzacja i na pewno jej nie zastąpi.
A temperatura uzyskana z takiego GWC nigdy nie będzie konkurować z temperaturą klimatyzacji!
Będzie to tylko namiastka klimatyzacji - ale zawsze to coś.
Trudno więc polecić gruntowy wymiennik ciepła zamiast klimatyzacji.
Aby uzyskać
dobry efekt klimatyzacji, gruntowy wymiennik ciepła musiałby być odpowiednio duży -
czyli musi mieć odpowiednią
wydajność.
Ponadto, aby wydajność chłodzenia była odpowiednia, to przepływ powietrza wentylacyjnego też musi być duży - a więc rekuperator
musi chodzić na wysokich obrotach, a nie na pierwszym biegu. Takie rozwiązanie chłodzenia jest jednak mało praktyczne.
Taki GWC będzie miał jednak przewagę jakościową nad klimatyzacją - jest praktycznie bezobsługowy, jest bezkosztowy,
nie trzeba go czyścić, konserwować (GWC żwirowy, lub płytowy), nie trzeba go odkażać - w tych przypadkach natura robi to sama.
Trzeba tylko pamiętać o prawidłowym zaizolowaniu kanałów wentylacyjnych w domu, o czym była już wyżej mowa -
inaczej dobrego efektu klimatyzacji nie uzyskamy.
Jeśli są możliwości na działce i pomyślimy o tym wcześniej, nie trzeba będzie potem kombinować z klimatyzacją,
która daje chłód, ale stwarza też wiele kłopotów związanych z użytkowaniem.